Rok 2020 zaskoczył wszystkich. Prowadzenie biznesu w obliczu pandemii COVID-19 wymusza na przedsiębiorcach zmiany. Zmiany, które pomogą ten trudny okres przetrwać lub nawet go wykorzystać w dalszym rozwoju. Bo jak powiedział Henry Kissinger „Dobry przywódca musi przezwyciężyć kryzys, jednocześnie budując przyszłość”.

Nie wiem, jak długo to potrwa, nie wiem, kiedy wszystko wróci do normy, ale wiem, że ten czas trzeba mądrze wykorzystać, by za kilka tygodni sobie za to podziękować. Właśnie dlatego powstał ten artykuł, aby uświadomić Ci, jak ważna w tym czasie jest mobilizacja i co możesz zrobić, aby wyjść z tej sytuacji obronną ręką.

Wprowadź oszczędności

Swoje „pandemiczne” działania rozpocznij od optymalizacji stałych kosztów i spróbuj renegocjować warunki zawartych umów. To idealny moment na negocjacje. Pamiętaj, że większość umów – najmu, kredytowych czy leasingowych zawiera klauzule dotyczące terminów płatności, a także możliwych karencji w spłacie. To sytuacja, w której nie masz nic do stracenia, możesz jedynie zyskać. 

Ogranicz koszty związane z zatrudnieniem. Oczywiście, nie mam na myśli drastycznego zwalniania pracowników. Pamiętaj, że sytuacja jest przejściowa i mam nadzieję, że niebawem wszystko wróci do normy. Miej na uwadze etykę biznesu i normalne, ludzkie podejście. Podejdź do problemu w taki sposób, żeby obie strony były zadowolone.

Zastanów się również z których usług lub świadczeń możesz zrezygnować. Przejrzyj wszystkie zawarte umowy i sprawdź, które z nich możesz rozwiązać bez konsekwencji w postaci dodatkowych opłat lub kar umownych.

Pamiętaj!

Znalezienie nawet najmniejszych niepotrzebnych wypływów pieniężnych może uratować Cię od bankructwa.

Znasz powiedzenie: „If you fail to plan, you plan to fail”? Dokładnie tak, przez brak planu, kontroli nad wydatkami i znajomości pożądanej wysokości wpływów możesz doprowadzić swój biznes do utraty płynności, a ostatecznie do bankructwa i nie chodzi tutaj tylko i wyłącznie o czas lockdownu. Kiedy jest najlepszy moment, aby rozpocząć prowadzenie firmowego budżetu? Teraz jest najlepszy moment, aby zacząć.

Jeśli chcesz nauczyć się zarządzania klubem fitness w oparciu o budżet i kluczowe wskaźniki efektywności to mam dla Ciebie idealne rozwiązanie. Kurs online mojego autorstwa pt. „Zarządzanie klubem fitness przez liczby”. Zobacz jak wygląda on od środka. 

 

ZOBACZ WIĘCEJ

 

Buduj dodatkowe źródła przychodu

W najbliższych tygodniach (może miesiącach) życie całego społeczeństwa w znacznym stopniu ograniczy się wyłącznie do warunków domowych i faktem jest, że ogromna część aktywności przeniesie się teraz do internetu, na skalę większą niż kiedykolwiek. 

Pamiętaj!

Mimo konieczności przebywania w domu każdy będzie chciał robić to, co zwykle.

Podczas pierwszego lockdownu wiele klubów fitness zdecydowało się wyjść naprzeciw nowej rzeczywistości. Oferując treningi w formie online, pozostawali cały czas w kontakcie ze swoimi klientami i nie pozwalali na spadek ich motywacji. Ty również zadbaj, aby Twoi klubowicze ćwiczyli w domu ze swoimi ulubionymi instruktorami, zamiast szukać nowych trenerów w sieci. Możesz wybrać formę pro bono lub płatną, która zapewni Ci dodatkowe żródło przychodu nie tylko teraz, ale również na przyszłość.

Zwróć się do okolicznych firm i korporacji z ofertą prowadzenia zajęć online dla ich pracowników wykonując swoje obowiązki w trybie zdalnym. Wprowadź możliwość wynajęcia sprzętu do ćwiczeń na określony czas. Wykorzystaj przestrzeń klubu wynajmując ją pod sesje zdjęciowe lub nagrania.

Zanim jednak rozpoczniesz te wszystkie działania, przedstaw pracownikom, jak wygląda sytuacja i wspólnie zastanówcie się, jak w inny niż dotychczas sposób zapewnić sobie przetrwania. Zmień „ja” na „my”. Słuchaj pomysłów klubowiczów, rodziny przyjaciół czy znajomych. W obecnej sytuacji nie ma czasu na robienie badań, ale z całą pewnością nie wolno Ci pominąć tego etapu.

Wysuń się na prowadzenie

Z jednej strony przetransformuj świadczone usługi, tak by pasowały do obecnej sytuacji, z drugiej nie zapomnij o działaniach mających na celu budowanie marki, dotarcie do nowych odbiorców, aktywizowanie ich i budowanie z nimi relacji.

Najlepsi kolarze jadąc pod górę często mówią sobie: „Jest mi bardzo ciężko, ale innym też jest ciężko, inni też mają pod górę”. Najczęściej właśnie na podjazdach czołówka stara się urwać i odjechać od peletonu. Nie wierzysz? Zobacz archiwalne materiały jednego z najbardziej prestiżowych wyścigów kolarskich na świecie. Mowa oczywiście o Tour de Pologne. Ale teraz nie o nim. Nie czekaj, zacznij już od dziś powtarzać sobie i swojemu zespołowi, że Wasza konkurencja podczas lockdownu też ma pod górę. Tym samym pierwszym krokiem do dobrego przepracowania tego niewątpliwie trudnego okresu jest wewnętrzne nastawienie, czyli przekonanie o tym, że to dobry moment, aby wyrwać się z peletonu konkurentów i wyjść na prowadzenie. W jaki sposób?

Zadbaj o klubowy wizerunek w sieci. Wydaje Ci się, że teraz nie ma sensu inwestować w działania związane z marketingiem i PR? Nic bardziej mylnego.

Pamiętaj!

„Fitness biznesowa kwarantanna” kiedyś się skończy i ludzie zapragną wrócić do ćwiczeń w klubach.

Jeśli wykorzystasz ten czas, aby skutecznie zakorzenić w głowach Twoich przyszłych klientów skojarzenie aktywności fizycznej z Twoją marką, to po odmrożeniu gospodarki, wybór klubu fitness będzie dla nich oczywisty. O budowaniu marki krok po kroku rozmawiałem z bezkonkurencyjnym specjalistą w tym temacie – Pawłem Tkaczykiem w czwartym odcinku mojego autorskiego vloga „O fitness biznesie w podróży”. Posłuchaj naszej rozmowy, pobierz darmową kartę pracy i zacznij działać już teraz. 

 

Każdy z odcinków oprócz tego, że dostępny jest na mojej stronie internetowej, to znajdziesz go również na YouTube oraz w Apple Podcasts, Spotify i SoundCloud.

Apple Podcasts

Słuchaj w Apple Podcasts

Spotify

Słuchaj w Spotify

Google Podcasts

Słuchaj w Google Podcasts

Możesz siąść i załamać ręce, ale możesz po prostu robić swoje. Możesz, a nawet powiedziałbym musisz działać!